Budowa i remont domu

Jeżeli prowadzisz jednoosobową działalność gospodarczą, zapewne zastanawiasz się, jaki sens ma dodatkowe konto firmowe, jeżeli posiadasz już w banku rachunek osobisty. Masz rację, w takim przypadku możesz co prawda korzystać z konta osobistego, ale musisz liczyć się z tym, że pomieszanie transakcji prywatnych i firmowych może mieć zgubne skutki w chwili kontroli urzędu skarbowego.

Podstawowym założeniem konta firmowego jest oddzielenie transakcji prywatnych od związanych z prowadzoną działalnością. W pierwszej kolejności ułatwia to prowadzenie księgowości, zwłaszcza, gdy właściciel firmy uzyskuje przychód również z innego źródła. Oprócz tego, w przypadku kontroli skarbowej, urzędnicy mają wówczas dostęp jedynie w transakcje na rachunku bankowym podanym w CEIDG, co może być mniej stresujące (wgląd w prywatne operacje mógłby okazać się bardziej kłopotliwy, np. jeśli osoba otrzymuje środki finansowe od rodziny).

Jeszcze do niedawna posiadanie konta firmowego było jednoznaczne z dość wysokimi opłatami, które sięgały bardzo często kilkudziesięciu złotych na miesiąc. Sytuacja się jednak zmieniła i na chwilę obecną banki nie pobierają wysokich opłat, a co więcej możemy liczyć na bezpłatne konto firmowe.

Prowadzenie własnego przedsiębiorstwa jest stosunkowo proste, kiedy na bieżąco przychody pokrywają najnowsze wydatki. To jednak sytuacja wymarzona, która w rzeczywistości nie zawsze prezentuje się tak kolorowo. Trudno wówczas poradzić sobie bez systemu wsparcia – banku, który może zapewnić płynność finansową. Jeżeli stawiamy na rozwój firmy, powinniśmy zainteresować się kredytem hipotecznym dla obrzeża do trawników firm. Kredyty hipoteczne to głównie niskie oprocentowanie oraz niższe raty, z powodu udzielenia kredytu na wiele lat.
O kredyt hipoteczny mogą ubiegać się firmy będące na rynku co najmniej 24 miesięcy oraz posiadające zdolność ekonomiczną do przyszłej spłaty zobowiązań.
Niejakim minusem tego rozwiązania, aczkolwiek dość oczywistą, jest wymóg bycia właścicielem nieruchomości, jednak i w tym przypadku mamy optymistyczne wieści: niektóre banki akceptują nieruchomości należące do osób trzecich. Jeżeli więc firma nie posiada własnej nieruchomości, być może z pomocą przyjdą rodzice lub krewni przedsiębiorcy.